UWAGA UWAGA: nasza strona stosuje pliki cookies zwane też ciasteczkami, które pozwalają nam lepiej Ciebie poznać, usprawnić działanie strony, dostosować reklamy do Twoich preferencji oraz ulepszyć nasze produkty i usługi Nie masz nic przeciwko? Kliknij OK. Chcesz dowiedzieć się więcej?
Sprawdź zasady ochrony prywatności oraz Politykę cookies.
#OPENER2024
3 - 6.07.2024, Gdynia
Lotnisko Gdynia-Kosakowo

Travis Scott

Środa 03/07/2019 ORANGE MAIN STAGE

Tę historię zacznijmy opowiadać od 2012 roku. Wtedy Travis Scott podpisał profesjonalny kontrakt z wytwórnią płytową, zostawiając za sobą nieśmiałe początki w rapowych składach i tułacze życie w L.A. Tak rozpoczęła się też jedna z najważniejszych i najbardziej spektakularnych karier amerykańskiego hip-hopu ostatniej dekady. Każdy kolejny album, singiel, projekt Travisa Scotta przybliżał go do tego, co wydarzyło się kilka miesięcy temu wraz z premierą jego trzeciego albumu zatytułowanego „ASTROWORLD”. Ten hołd oddany nieczynnemu parkowi rozrywki w jego rodzinnym Houston stał się punktem wyjścia dla najciekawszej rapowej (a może już nawet około-rapowej) płyty tego roku, zostawiając w tyle produkcje innych gigantów sceny, by wymienić tylko Drake’a, Kanye czy Migosów. Bo choć trzeci album Scotta nie zbliżył się do sprzedażowego rekordu Drake’a (swoją drogą obaj spotkali się w utworze „Sicko Mode”) to jego rozmach przewyższa dwupłytowe dzieło Kanadyjczyka a i wpływ na współczesną kulturę jest nie bez znaczenia. Wśród gości jest i wspomniany Drizzy, i grający na harmonijce ustnej Stevie Wonder,  śpiewający The Weeknd, James Blake oraz Frank Ocean czy wreszcie Tame Impala, dotychczas raczej nie kojarzeni z hip-hopowymi produkcjami. Autorem zdjęcia okładkowego został ceniony fotograf-celebryta David LaChapelle a klip do singla „Stop Trying to Be God” wyreżyserował Dave Meyers, będący w tej dziedzinie prawdziwą ikoną.  „Think Big” to jedno, ale „ASTROWORLD” nie obroniłby się, gdyby nie jego wartość muzyczna, a po kilku miesiącach jakie minęły od premiery albumu sytuacja jest jasna – Travis nagrał znakomity album. Choć karuzela muzycznych podsumowań 2018 roku jeszcze się nie rozkręciła, to spodziewamy się, że „ASTROWORLD” będzie na wszystkich listach bardzo wysoko, jako jedna z najciekawszych płyt ostatnich 12 miesięcy. Zasłużenie przynosząc swojemu twórcy popularność, której nie trzeba mierzyć za pomocą jego celebryckich kontaktów rodzinnych. Latem przyszłego roku, kiedy „ASTROWORLD” zbliży się do pierwszej rocznicy swojego wydania, Travis Scott triumfalnie przejedzie przez Europę, dając swój show także w Polsce, oczywiście na Open’er Festival, raz na zawsze kończąc nam wszystkim facebookową zabawę p.t.  „Dajcie wreszcie Travisa!”.  

  • Wait for it
  • Wait for it
  • Wait for it
  • Wait for it
  • Wait for it
  • Wait for it
  • Wait for it
  • Wait for it
  • Wait for it