Poczuj się dobrze #WGDYNI!
Jesteś na Openerze, jesteś #WGDYNI! Mieście pulsującym dobrą energią, gościnnym, otwartym na każdego przybysza, ale niezapominającym o swoich mieszkańcach, bo tutaj żyją najszczęśliwsi Polacy. Jak widać, ta synergia się sprawdza. A witalizm Gdyni wciąż rozwijającej się i wciąż na nawietrznej bywa zaraźliwy. Są tacy, którzy od lat wracają do tego miasta, by #WGDYNI poczuć dynamizm, różnorodność i otwartość na innych.
To właśnie z tej otwartości na nowe i wizji włodarzy odrodzonej Polski z wioski rybackiej powstało miasto, które wciąż czerpie z jej największego atutu – dostępu do morza. Wraz z budowniczymi, którzy przybyli na Wybrzeże, by budować „miasto z morza i marzeń”, przypływali marynarze z różnych zakątków świata, dzieląc się swoją kulturą, tradycją i smakami. Niektórzy osiedli tu na stałe, inni w kolejnych portach opowiadają o mieście, wciąż wyrywającym się do przyszłości, z którego mieszkańcy są bardzo dumni. Wczorajsza i dzisiejsza Gdynia to tygiel kulturowy i kulinarny, przedsionek do wielkiego świata, ale też miasto, w którym ten wielki świat z powodzeniem się rozgaszcza. A w roku 1926 będzie ku temu szczególna okazja, bo Gdynia z morza i marzeń obchodzić będzie setne urodziny, na które już dziś zaprasza planując wspólne urodzinowe, całoroczne świętowanie.
Bliskość morza można poczuć będąc w Śródmieściu Gdyni, spacerując Bulwarem Nadmorskim, podziwiając żaglowce przy Skwerze Kościuszki i modernistyczne budynki niczym pływające transatlantyki, ale też szukając orzeźwienia po energetycznych koncertach podczas Openera na plaży w Babich Dołach.
W Gdyni-Orłowie zaś spacerując po drewnianym molo czy wędrując brzegiem i podziwiając zjawiskowy klif, można nie tylko zachwycić się urodą natury, ale też jej siłą, bo co kilka lat morze wdziera się w głąb lądu i zawłaszcza kolejny piędź ziemi, a człowiek znowu pragnie ją odzyskać i próbuje to naprawiać, aby mieszkańcy i turyści mogli napawać się jej pięknem.
Gdynianie cieszą się też tym, co jest niewidoczne dla oka – czystym powietrzem. Mieszkańcy szczycą się, że z każdego punktu w mieście można dojść do lasu najwyżej w kwadrans, a lasy stanowią 46 proc. powierzchni miasta. Można tu smakować życie i wypoczywać we własnym tempie delektując się atrakcjami miasta.
Poza doznaniami cieszącymi oko i ucho, Gdynia oferuje również niezapomniane doznania smakowe. A tu znowu na talerzu spotykają się smaki z różnych stron świata. Smakujmy zatem życie, celebrujmy je, będąc #WGDYNI. Róbmy selfie, zdjęcia, filmiki z napisem #WGDYNI i wysyłajmy je w świat! Niech inni dowiedzą się, że #WGDYNI można poczuć się dobrze!
Przydatne informacje:
https://www.facebook.com/Gdynia/
https://www.instagram.com/gdynia_official/
GDYNIA GUIDE city app:
Dołącz do wydarzenia: https://fb.me/e/4OXQadAsW