Przez ponad 15 lat od ostatniego albumu Clipse świat muzyczny zdążył kilkukrotnie przewrócić się do góry nogami. Jednak entuzjazm wobec duetu z Virginii nigdy nie osłabł. Tegoroczne „Let God Sort ‘Em Out” było jednym z najbardziej wyczekiwanych wydawnictw, co tylko podkreśla wyjątkowy talent i trwały wpływ Pusha-T i Malice’a. Nie powinno to dziwić. W końcu nie ma substytutu dla przełomowych artystów z nieskazitelnym dorobkiem. Historia Clipse została szczegółowo udokumentowana, a mimo to wciąż zachowuje pewien mityczny charakter. Bracia wyłonili się z Virginia Beach, gdzie poznali The Neptunes, którzy pomogli im stworzyć jedną z najbardziej nowatorskich form rapu XXI wieku — najpierw na ich niedoszłym debiucie „Exclusive Audio Footage”, a później na oficjalnych wydawnictwach: „Lord Willin’” (2002), „Hell Hath No Fury” (2006) i „Til the Casket Drops” (2009), a także podczas niezapomnianej serii mixtape’ów z połowy lat 2000. W kolejnych latach bracia obrali odmienne ścieżki zawodowe. Teraz, rozmawiając o nowym wspólnym albumie, nieustannie wracają do idei autentyczności, poczuciu celu, kulturowym zaangażowaniu i szczerości. Z dumą witamy ich na Open'erze, po raz pierwszy w Polsce. 2 lipca, Tent Stage!

