Mimo, że ich najnowsze dzieło ukaże się dopiero w sierpniu, polska publiczność będzie miała okazję posłuchać nowego materiału wcześniej, ponieważ Yeasayer są kolejnym wykonawcą w składzie tegorocznego Open’era! Kilka miesięcy temu informowaliśmy, że nowojorczycy pracują nad mocno pokręconym albumem, który opisywali w następujący sposób „To brzmi tak, jakbyś puścił płytę Aaliyah od tyłu i jeszcze ją zwolnił”. Czy kierunek obrany w studiu się nie zmienił, a może nabrał jeszcze dodatkowego kolorytu, przekonamy się 4 lipca?
Yeasayer to jeden z najważniejszych zespołów młodej sceny psychodeliczno-popowej. Powstali w Nowym Jorku w połowie minionej dekady. Ich pierwszy album, „All Hour Cymbals” ukazał się w 2007 roku, budząc ogromne zainteresowanie prasy i sfery blogowej. Jak miało okazać się po dwóch lat, było to zaledwie preludium do szaleństwa jako ogarnęło sieć po premierze „Odd Blood”. Single „Madder Red”, „Ambling Alp” i „O.N.E” wyniosły zespół do miana następców Animal Collective, którzy w tym samym czasie zawiesili działalność. Przebojowość jaka przesyca eksperymentalne kompozycje Yeasayera zawsze buduje w nas optymistyczne przekonanie, że pop, powoli, ale skutecznie się zmienia.